check
Produkt dodany do koszyka
.
Przejdź do koszyka
Zatańczą ci, co drżeli. Polska sztuka krytyczna
Brawurowa opowieść o grupie najbardziej znanych dziś polskich artystów, którzy wchodzili w świat sztuki na początku lat 90. Bohaterami książki, której akcja toczy się w Warszawie, a także w Budapeszcie, Kairze, Sopocie i Wenecji, są m.in.: Zbigniew Libera, Katarzyna Kozyra, Paweł Althamer, Artur Żmijewski. Karol Sienkiewicz opowiada o ich artystycznej działalności, pokazując nie tylko postawy i twórczość, ale także realia społeczne i obyczajowe zmieniającej się w okamgnieniu Polski. Bardziej od dzieł sztuki interesują go wydarzenia, których sztuka była bohaterem lub sprawcą, i sposób, w jaki artyści określali się wobec rzeczywistości i kształtowali dyskusję. Odsłania też okoliczności powstania wielu głośnych dzieł, takich jak Piramida zwierząt czy Lego. Obóz koncentracyjny. Ta prowadzona ze swadą i dowcipem opowieść zachowuje nerw i rytm czasu zmian.
Karol Sienkiewicz jest krytykiem i historykiem sztuki. Współpracuje z „Dwutygodnikiem”. Wspólnie z Kasią Redzisz opracował tom tekstów o sztuce lat 80. autorstwa Andy Rottenberg (Przeciąg, 2009) oraz wydał książkę Świadomość Neue Bieriemiennost (2012). Autor wydanej w serii „mówi muzeum” książki Patriota Wszechświata. O Pawle Althamerze (2017). W 2012 roku otrzymał Nagrodę Krytyki Artystycznej im. Jerzego Stajudy. Prowadzi blog o sztuce sienkiewiczkarol.org.
O takich bohaterach marzy każdy autor. Co za galeria postaci! I to nie tylko artystów, ale także kuratorów, krytyków, polityków. Wrzuceni w wiry transformacji, często szamocą się bezradnie, ale w walkę o pryncypia angażują się bez reszty – czy chodzi o artystów z lewa, czy o polityków z prawa.
Temperatura tamtych sporów musi dzisiaj zdumiewać. Sienkiewicz skrzętnie korzysta z tego bogactwa. W „Zatańczą ci, co drżeli” artyści ożywają: odklejają się od kanonicznych dzieł, przeżywają radości i smutki, wątpią, w końcu zwyciężają. To wielki kapitał tej książki: sceptycy, jeśli po nią sięgną, przekonają się, że kontrowersyjne dzieła nie były igraszką, fanaberią, tanim trikiem, lecz przeciwnie – ich twórców trawił realny żar, a na szali kładli wiele, jeśli nie wszystko – kroczyli w nieznane.
— Jakub Banasiak, Opowiem wam, dziatki, o sztuce krytycznej, www.dwutygodnik.com, 4 listopada 2014
• Kiedy czytałem „Zatańczą ci, co drżeli” – przyznaję, płakałem, byłem wstrząśnięty działaniami tych ludzi. Lata 90. nie tylko w biznesie miały swoich herosów, a przetrwają z nich właśnie Libera, Żmijewski, Kozyra, a nie Bagsik, Gąsiorowski i kto tam jeszcze, nie pamiętam... Balcerowicz.
— z recenzji Wojciecha Albińskiego, www.kulturaliberalna.pl, 2 stycznia 2018 |