check
Produkt dodany do koszyka
.
Przejdź do koszyka
Edi Hila (wersja angielska) MSN
Albański malarz Edi Hila to jeden z ostatnich przeoczonych mistrzów dwudziestowiecznej sztuki z Europy Wschodniej. Wielkim tematem jego twórczości jest postkomunistyczna transformacja, w jego wersji pozbawiona tak charakterystycznej dla wielu przedstawień przypadkowości i przygodności. Hila-kronikarz raczej destyluje z niej ogólne prawdy – jednym z powodów tak radykalnej redukcji może być ciążenie tego artysty w kierunku klasycyzmu, fascynacja renesansowymi źródłami malarstwa. Realizm obrazów Hili opiera się na uważnej obserwacji detalu, którą wykorzystuje do oddania psychologicznej prawdy obserwowanego zjawiska. Te przedstawienia i ten świat fascynują – Hila jest m.in. bohaterem jednego z tekstów Mariusza Szczygła w książce „Nie ma”.
Mamy do czynienia z ogromnym i ważnym dziełem, które nie doczekało się jeszcze interpretacji, historia sztuki nie obudowała go pojęciami i siecią odniesień. Jednocześnie mamy poczucie, że to przeoczone dzieło mówi coś niezwykle istotnego o historii tego regionu, opisuje jego transformację polityczną i społeczną, zmianę paradygmatu, pokusy konsumeryzmu oraz zmiany w kulturze wizualnej w sposób inny niż znany nam z różnych odmian pop-banalizmu.
Malarstwo Ediego Hili zostało przeoczone po części z powodów historycznych. Najpierw tworzył w izolacji właściwej krajowi odciętemu od regularnej wymiany artystycznej. Później – ukarany w latach 70. nakazem pracy na fermie drobiu – uprawiał jedynie rysunek, a do malarstwa na dobre powrócił dopiero w latach 90. Wraz z transformacją społeczną po upadku dyktatury Envera Hodży stał się bardzo wpływowym pedagogiem, postacią kluczową dla pokolenia artystów debiutujących około roku 2000. Ta działalność przesłaniała długo jego własną twórczość. Okoliczności te sprawiły, co rzadkie przy dziele tak rozbudowanym, że oglądamy twórczość Ediego Hili niejako całą naraz.
— z tekstu Joanny Mytkowskiej. Kathrin Rhomberg i Erzena Shkololli
Książka przynosi bogaty wybór obrazów i szkiców, przez które czytać można historię artysty żyjącego w dyktaturze Envera Hodży i historię społeczeństwa poddanego gwałtownym przemianom politycznym, ekonomicznym, obyczajowym. Sam artysta pisze o swej twórczości w tekście zatytułowanym „Realizm paradoksalny”, objaśniając motywy przewodnie wracające w jego pracy i kontekst kolejnych cykli malarskich.
Publikacja towarzyszyła wystawie „Edi Hila. Malarz transformacji” (2.03–6.05.2018). Kolejne odsłony tej wystawy miały miejsce w Tiranie, w Narodowej Galerii Sztuki (2018) oraz w Wiedniu, w Secession (2020/2021).
Edi Hila nie chce rozmawiać ani o bałkańskiej polityce, ani o rzeczywistości, po co kolejny raz strzępić język? I tak wszystko, co powinniśmy zrozumieć, jest na obrazach. — Małgorzata Rejmer, Ludzie przyszłości, „Tygodnik Powszechny”, 8 kwietnia 2018 |